czwartek, 21 lutego 2013

O Zimie


Za oknem wciąż mamy zimę.. I choć mamom i tatom zazwyczaj ciężko znosić długie, ciemne i zimne miesiące, oczami dziecka wygląda to wszystko inaczej. Robcio ma książkę " O Zimie". Książka ma fantastyczne obrazki i treści w sam raz dla małego człowieka. Z jednej strony opowiada o zimie bardzo konkretnie i nie ma w sobie długich opisów, z drugiej porusza  najważniejsze sprawy- kolory, zapachy, odczucia, dźwięki.. i przede wszystkim mówi o tym co można fajnego robić zimą. Polecamy ją Wam dlatego, że można ją czytać wtedy, gdy zima jest do bani-bo np. nie ma śniegu- albo kiedy jest wspaniała zima i można poczytać o tym co robiliśmy dziś na spacerze. Po lekturze dziecko zauważy na dworze sople, powie Ci, że jest zamieć, będzie chciało przynosić do domu śnieg i go rozpuszczać i generalnie będzie się świetnie orientować jeśli chodzi o zimowe klimaty.Autorkami tej zimowej książki są; tekstu Görel Kristina Näslund a ilustracji Kristina Digman.

Robcio jest jeszcze mały, więc nie praktykowaliśmy w tym roku każdej z zaproponowanych w książeczce rozrywek,jak jazda na nartach lub budowanie igloo, nadrobimy to za rok lub dwa. Jednak w tym roku...












I choć nie mamy udokumentowane, robiliśmy aniołki na śniegu :)



A wszystko zaczyna się od słów:
"Pewnego dnia, gdy się budzisz,
ziemia jest zupełnie biała.
Nie ma trawy.
Niema piaskownicy.
Łopatki też nie widać.
Wtedy już wiesz, że jest zima."
Tak właśnie było w naszym przypadku. Wyszliśmy i okazało się, że nie ma piaskownicy! I choć początkowo bardzo nam się to podobało, teraz już nawet Robcio pyta co rano: Idziemy na placyk zabaw? Jest już piaskownica?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz