wtorek, 30 lipca 2013

tęczowy tort i sałatka w arbuzie

Jakiś czas temu nasz synek stał się 3 latkiem! Nie wiem jak to możliwe, bo przecież dopiero co się urodził, ale takie są fakty... Ponieważ pierwszy raz rozumiał tak na prawdę co to jest impreza urodzinowa pierwszy raz zorganizowaliśmy z Tatą prawdziwy kinder bal :)
Pogodę wymodliłam :) -  modliłam się cały tydzień i choć jeszcze w nocy z soboty na niedzielę lało, jak przez wszystkie wcześniejsze 7 dni, nagle rano wyszło słońce :D gdyby nie to, nie za bardzo by się wszystko udało, a tak, było fantastycznie :) Imprezkę zaczęliśmy rano w kulkach i przez 3h dzieciaki szalały a potem pojechaliśmy na ciąg dalszy w ogródku- na grilka, trampolinkę ( prezent dla Robcia od jednych i drugich dziadków :) zabawę w namiocie, balony, bańki, węże z wodą i jedzonko :)
Ciocia P. zrobiła dla Roberta w prezencie tort! tęczowy! miałam to w planach już od kilku tygodni ale kiedy ona powiedziała że umie i że może taki zrobić byłam jej baaaaardzo wdzięczna. Poza tym, że był piękny był też przepyszny!







A drugim hitem, były sałatki podane w arbuzach- fajny pomysł na różnego rodzaju imprezki.
Trzeba wydrążyć miąższ ( połowę wydobyliśmy specjalną łyżką która wycinała kulki) a resztę dużą łyżką i do środka wsadzamy sałatkę- to dowolnie, może być owocowa, ale nie musi.
Nasza była z kulek arbuzowych, fety, pestek słonecznika, kulek jabłkowych. arbuzy powinny czekać w lodówce, żeby się nie pomarszczyły i nie pozwijały ;P






Sałatki są fajne dlatego że: są zdrowe, pyszne i dziecko może dużo pomóc w trakcie ich robienia. A dodatkowo w arbuzach robią wrażenie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz