Znalazłam okrągłe naklejki, które już na wystawie wydały mi się idealne na rozmiar, a okazały się bardziej niż idealne. Okrągłe i po prostu w sam raz, żeby schować się pod zakrętką.
Do tego śliczne i z leśnym motywem.
Kupiliśmy więc dwa komplety naklejek, wybraliśmy z naszych zbiorów 24 czyste nakrętki po mleku i zrobiliśmy więc sobie z Robertem memory. I wyszło nam tak:
ej noooo zakochałam się i w naklejkach i w Waszym memo jest cudne i unikatowe!
OdpowiedzUsuńDzięki :) jeśli chcesz takie sobie zrobić to naklejki kupiłam w Tigerze, jeszcze powinny być! są tanie jak wszystko tam i śliczne... jak wszystko tam ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam ten sklep ;)! I pracuję zawodowo na ich materiałach ;). A pomysł z kapslami zawojował moje myśli ;)!! Pozdrawiam i zapraszam do Twórczej Rodziny ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczne! Zainspirowałaś mnie na wariację na temat waszego memo. Chce wlasnie wprowadzić dopasowywanie obrazkow zwierzatek do globalnego czytania wyrażeń dzwiękonaśladoeczych. (leci do sklepu papierniczego po przezroczyste okrągłe naklejki..) super rzeczy robicie!
OdpowiedzUsuń