Chcemy zaprezentować Wam fantastyczną książkę "O Melanii, Melchiorze i Panu przypadku".
Książka opowiada o nieśmiałych świnkach, i o wszystkim tym, co wiąże się z ich nieśmiałością - tęsknotą za drugą osobą, marzeniu o zwykłej rozmowie, mijaniu się bez słowa, chowaniu się za ciemnymi okularami...
Napisana przez Roksanę Jędrzejewską-Wróbel, bardzo bogatym, ciekawym, zupełnie nie infantylnym językiem ( może się nawet wydać, że trochę za trudnym dla dziecka, jednak dzieci o tym nie wiedzą ;).
Zilustrowana przez Pawła Pawlaka ( marka sama w sobie, więc nie ma co się rozpisywać ;) można zobaczyć tu
Kamienica, w której mieszkają Melania i Melchior.
Hobby Melchiora - sklejanie modeli samolotów. My też zrobiliśmy samolot, choć nie skleiliśmy modelu, to i tak wyszedł nam fajny.
Wysyłaliśmy też listy na poczcie, z kartkami świątecznymi w środku :)
Ale nasza główna zabawa książkowa dotyczyła cukierni :) Ciocia Julka przywiozła nam pięknie pachnącą piankę do depilacji ;P i z powodu braku śniegu, na który Robcio tak czeka, zaczęli bawić się tą pianką - ugniatać ją, wyciskać, rozmazywać :) Prawie zima!
My dodaliśmy do pianki formy do tortów, ciasta i mufiinów, koralikową posypkę, guzikowe cukierki i płynowo kąpielowy lukier ;D
Ciocia wymyśliła nam jeszcze piankowe beziki i... Cukiernia gotowa :D
Tort gotowy do ozdabiania.
Sporawy muffin ;)
Wyrabianie ciasta bezikowego
Lukrowanie
Choć nasza cukiernia powstała przez Przypadek, jak większość najfajniejszych rzeczy, to ciasta wyszły bardzo profesjonalnie- kolorowe i pachnące - tak, że aż niektórzy się nabrali i chcieli je zjeść! Nie powiemy, że był to między innymi Tata, żeby się nie zdenerwował ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz