niedziela, 29 września 2013

Żelazowa Wola i Chopin

Byliśmy też wczoraj przy okazji w Żelazowej Woli. I tu chcę Was ostrzec! Kiedy staniecie przed kasą i zaczniecie zastanawiać się jaki wybrać bilet to kupcie tylko bilet do parku. ABSOLUTNIE NIE MA SENSU KUPOWAĆ BILETU DO MUZEUM! Dlaczego? Bo NIC w nim nie ma! Nic!
Muzeum to jest dom, w którym urodził się mały Fryderyk (zresztą z chatki dla służby, którą wtedy był, przerobiony na elegancki dworek, co wprowadza w błąd). I w tym domu nie ma dosłownie nic. Są ściany i podłoga (zniszczona) oraz jeden fortepian, 5 obrazów portretów, kilka zdjęć i 2 reprodukcje na szkle (nuty i pismo Chopina) i to już wszystko. Nie ma nawet mebli, nie ma zdjęć rodziny ani osobistych rzeczy. nie ma nic ciekawego! a uwaga! Bilet do parku kosztuje 7 zł a bilet do parku i muzeum 23!
Park jest na prawdę piękny. Płynie przez niego rzeka Utrata, rośnie w nim wiele niespotykanych u nas gatunków drzew. Wszędzie stoją ławki, na których można sobie usiąść i posłuchać muzyki Chopina płynącej z trawnika ;P Serio! Są w trawie w różnych miejscach głośniki i wszędzie snują się fortepianowe, melancholijne  dźwięki, jesienią tym bardziej robi to wrażenie :) Jest fajny mostek, pomniki kompozytora. I taki spacer w zupełności wystarczy. Można wziąć sobie audiobooka, dzięki któremu można posłuchać różnych historii, oraz mapę. Taki spacer za 7 zł jest bardzo ciekawy i przyjemny. Ale muzeum jest b e z n a d z i e j n e. Na prawdę powinni zrobić tam coś ciekawego, bo było wielu turystów z zagranicy - Niemcy, Azjaci - i myślę, że czuli się rozczarowani tak jak my.

  
B, Z i Robcio przed domem Chopina

    
Fredi ;)

Roślinka nie wiadomo jaka ;)















                                           J i M pod nie wiadomo jaką roślinką ;)

M przeczytał, że rosną w parku żółte róże, odmiany Fyderyk Chopin. Ale nie zrobiliśmy im niestety zdjęcia. Jednak fani róż mogą je tam obejrzeć.

                                                                  Utrata i Most



A i śpiąca A :)


4 komentarze:

  1. Planowałam zwiedzić z córką to muzeum...
    A tu: http://chopin.museum/pl/about/us
    pokazują inne muzeum...
    To które jest właściwe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :) To co masz w linku to Muzeum Chopina w Warszawie. Zależy w jakim wieku masz córeczkę, ale tam jest dużo fajnych warsztatów dla dzieci. Warto odwiedzić i pouczestniczyć :) Natomiast my byliśmy w muzeum w Żelazowej Woli, tam gdzie się urodził Chopin. pozdrówka, MD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Nie wiem czemu nie zauważyłam tej Warszawy...

      Usuń
    2. Dzięki jeszcze raz :-)
      http://bajdocja.blogspot.com/2014/01/muzeum-chopina-w-warszawie.html

      Usuń